W czwartek wieczorem można będzie na niebie podziwiać ładny układ Księżyca i największej planety Układu Słonecznego – Jowisza. Te dwa ciała niebieskie zbliżą się do siebie.
Prowadzenie analiz stabilności stropów w księżycowych jaskiniach to jeden z obszarów zainteresowań badawczych dr. inż. Marcina Chwały z Politechniki Wrocławskiej. Naukowiec zajmuje się tym problemem we współpracy z uczonymi z Japonii.
Amerykańska agencja kosmiczna NASA ogłosiła we wtorek, że lądowanie astronautów na Księżycu w ramach misji Artemis III odbędzie się w 2026 r., czyli rok później, niż planowano. Rok później, w 2025 r., wyruszy też poprzedzająca ją misja Artemis II mająca zabrać astronautów w lot wokół Księżyca. Opóźnienie ma dać więcej czasu na rozwiązanie problemów związanych z bezpieczeństwem misji.
Misja pierwszego komercyjnego lądownika księżycowego Peregrine może zakończyć się niepowodzeniem w związku z awarią systemu napędowego podczas lotu - wynika z komunikatów firmy Astrobotic, która w niedzielę wysłała pojazd w kosmos. Miało to być pierwsze amerykańskie lądowanie na Srebrnym Globie od 1972 r. i pierwsze dokonane przez prywatną firmę.
Pierwszy robotyczny księżycowy łazik NASA, VIPER, zbada zasoby lodu na Księżycu - poinformowała amerykańska agencja kosmiczna. Zabierze też na naszego satelitę nazwiska Ziemian.
Naukowcy uważają, że ludzie tak silnie wpływają na środowisko Księżyca, że na satelicie nastąpiła nowa epoka – antropocen. Rozpoczął się on w 1959 r., gdy z powierzchnią Księżyca zderzyła się radziecka bezzałogowa sonda kosmiczna Łuna 2.
Według nowego modelu możliwe jest istnienie nieznanego dotąd, niezwykle ciężkiego stabilnego pierwiastka. Co więcej, może on istnieć w kosmosie, m.in. na asteroidach. Chce go poszukiwać polska firma.
Polskie konsorcjum zaprojektuje misję mapowania Księżyca, dzięki której w przyszłości będzie można wydobywać i przetwarzać zasoby - minerały i surowce naturalne. Precyzyjnych danych dostarczy autorski satelita oparty na polskiej platformie Hypersat.
Drogi na Księżycu można tworzyć z pomocą silnego lasera lub skupionych promieni słonecznych, które by topiły miejscowy regolit – twierdzą naukowcy. Teorię tę potwierdziły już naziemne eksperymenty.