Łódź/ O medycynie w sporcie na Kongresie Polskiego Towarzystwa Mięśni, Ścięgien i Więzadeł

To największe tego typu wydarzenie w kraju, łączące w praktyce zagadnienia ze styku medycyny i aktywności fizycznej. Lekarze ortopedzi, chirurdzy, specjaliści medycyny sportowej, fizjoterapeuci, trenerzy i sportowcy przez trzy dni będą mogli wysłuchać 130 wystąpień oraz uczestniczyć w kilkudziesięciu warsztatach poświęconych praktycznym zastosowaniom medycyny w sporcie.

"Na kongresie obecni są specjaliści pracujący na niwie urazów sportowych, w tym w zakresie leczenia, diagnostyki i prac naukowych. To w głównej mierze praktycy, którzy dzielą się tu swoimi doświadczeniami, ponieważ połączenie praktyki z nauką to główny cel naszego wydarzenia" – wyjaśnił ortopeda traumatolog i pomysłodawca kongresu dr Marek Krochmalski.

Konsultant ortopedyczny wielu polskich związków sportowych dodał, że podczas trzydniowego spotkania w Łodzi poruszonych zostanie wiele tematów związanych z szeroko pojętymi urazami i kontuzjami w sporcie.

"Jak diagnozować urazy sportowe i jak z nimi postępować. Chodzi o naukę profilaktyki, a jeśli już zdarzy się nieszczęście, to jak leczyć dany uraz i szybko przywrócić zawodnika do sportu. Nasze hasło to +zostań w grze+. Chodzi o to, by nie było przypadków końca kariery po ciężkich urazach, bo dziś w wielu przypadkach można tego uniknąć poprzez właściwe leczenie i rehabilitację. Będziemy rozmawiać i dzielić się najnowszą wiedzą. Kiedy zaczynałem pracę w sporcie, pan masażysta był tzw. klepaczem, a dziś to pan fizjoterapeuta, który zabiera mi 50 proc. pracy w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Prowadzi profilaktykę, a po moim leczeniu operacyjnym zajmuje się zawodnikiem, by wrócił do formy" – zaznaczył.

Dodał, że bardzo ważnym aspektem w leczeniu ciężkich kontuzji jest również psychika sportowca, stąd ważna część kongresu poświęcona będzie psychologii w sporcie.

Zastępca sekretarza generalnego PKOl zwróciła uwagę, że obecność lekarzy na dużych sportowych imprezach, jak np. igrzyska olimpijska, jest obecnie nieodłączną częścią wyjazdu sportowców.

"Dziś nie ma możliwości wysłania zawodników, ekip bez lekarzy. Medycyna i nauka w ruchu olimpijskim i w ogóle sporcie jest niezwykle istotna, w zasadzie stanowi jeden z najważniejszych elementów przygotowania zawodnika do startu" – wskazała.

Przyznał to Adam Kszczot, halowy mistrz Europy i świata w biegu na 800 m. "W sporcie mamy jedną karierę, która trwa tylko kila lat. Korzystanie z wieloletniego doświadczenia wielu specjalistów, bo są to m.in. trenerzy przygotowania motorycznego, lekarze, psychologowie, fizjoterapeuci, jest więc niezbędne. To okazja, by sport uczył się od medycyny, a medycyna od sportu. Ta wymiana musi przebiegać dwutorowo, bo wtedy mamy szansę wypracować zupełnie nowe kierunki i podejście" – tłumaczył utytułowany lekkoatleta.

Patronat nad kongresem objęli m in.: Polski Komitet Olimpijski, Minister Sportu i Turystyki, Narodowy Fundusz Zdrowia, Krajowa Izba Fizjoterapeutów i władze samorządowe. (PAP)

Autor: Bartłomiej Pawlak

bap/ joz/